Czy Papież jest ofiarą? (1)
Elekcja Jana XXIII: konklawe inspirowane Duchem Świętym, czy pucz Masonerii?
Jan XXIII koniecznie chciał otrzymać kapelusz kardynalski z rąk masona, socjalisty Vincenta Auriola, który według słów licznych wielkich mistrzów Masonerii, inicjował Jana XXIII w Paryżu: cf. artykuł Czy Papież jest ofiarą (2)
Powtarzamy tu artykuły opracowane rok temu dla forum un évêque s'est
levé, modyfikując je nieco.
Oto co powiedział
nam abp Lefebvre na konferencji dla kapłanów, dnia 4 września 1987r. :
«(...)
Miałem okazję powiedzieć to tym, którzy wciąż mają wątpliwości na temat Rzymu.
Mówię:
"Jestem głęboko przekonany, że nie wiemy
nawet połowy tego, co dzieje się w Rzymie, a będąc już oburzeni tą znaną nam połową, hm, pomyślmy,
że jest jeszcze dodatkowa połowa. Gdybyśmy
wiedzieli wszystko, bylibyśmy
przerażeni, przerażeni. »
Naprawdę mamy do czynienia z niewiarygodną mafią, mało
prawdopodobną, z pewnością powiązaną z masonerią, nieprawdaż (...) Oh, to
jest straszne! »
Nasi ojcowie, którzy pomagali w
zakładaniu Bractwa bardzo często doskonale znali fakty, jakie tu przedstawimy,
ale wiedzę tę niedostatecznie
przekazano następnym pokoleniom.
Dlatego też ludzi z FSSPX kusi powrót do
soborowego Rzymu, który mylą z wiecznym
Rzymem. Wrócimy więc do źródeł informacji z pierwszego okresu tradycji.
Celem tego cyklu
artykułów jest głębokie i stanowcze przekonanie nas wszystkich o słyszności
zdania abp Lefebvre z Podróży duchowej, jego duchowego
testamentu, s. 31:
"Ścisłym obowiązkiem każdego
katolickiego księdza, który chce pozostać katolikiem jest oddzielenie się od
Kościoła soborowego, dopóki ten nie
powróci do tradycjnego Magisterium
Kościoła i do wiary katolickiej. "
1. Świadectwo byłego pracownika FBI,
Paula L. Williamsa :
W roku 2003, Paul L. Williams, były consultant FBI, wydał dzieło zatytułowane The Vatican exposed : Money, Murder, and the
Mafia (Amherst, NY, Prometheus Books). W tej pracy, William, który nie jest katolikiem
stwierdza co następuje (s.90-92) :
"W 1954 roku
hrabia Della Torre, redaktor dziennika watykańskiego Osservatore Romano, przestrzegał papieża Piusa XII o
komunistycznych sympatiach Roncalliego [red.: Angelo Roncalli to przyszły Jan
XXIII]. Inni członkowie "czarnej arystokracji" [red.: stara szlachta
włoska związana z Watykanem, też zwolennicy Piusa
IX] wyrażali podobne obawy. [5]
"Roncalli nie uszedł też uwagi FBI i CIA. Obie te agencje zaczęły gromadzić
grube pliki na jego temat i na temat wątpliwych działań innych "postępowców"
Watykanu, w tym abp Giovanniego Battisty
Montiniego (przyszłego Pawła VI). [...]
"Pius XII
uczynił z kardynała Giuseppe Siri tego,
którego chciał widzieć jako swego następcę. [7] Siri był zaciętym antykomunistą,
niezłomnym tradycjonalistą w sprawach doktryny Kościoła, a także
doskonałym urzędnikiem...
"W 1958
[red.: 26 października], gdy kardynałowie zostali zamknięci w Kaplicy
Sykstyńskiej, aby wybrać nowego papieża, zaczęły występować tajemnicze
wydarzenia. W trzecim głosowaniu, Siri - według źródeł FBI - uzyskał wymaganą
liczbę głosów, aby zostać papieżem o
imieniu Grzegorza XVII. [8] Z komina kaplicy ulotnił się biały dym informujący
wiernych, że wybrano nowego papieża. O godzinie 18-tej Radio Watykańskie radośnie podało tę
informację. Reporter powiedział: "dym jest biały ... Nie ma absolutnie żadnych wątpliwości. Papież został wybrany ".
[9]
"Ale nowy
papież ciągle się nie pojawiał. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy dym był biały,
czy szary. Aby zakończyć te wątpliwości, biskup
Santaro, sekretarz Konklawe kardynałów, poinformował prasę, że dym rzeczywiście
były biały i że wybrano nowego papieża. Oczekiwano nadal [pojawienia się
papieża]. Wieczorem Radio Watykańskie ogłosiło, że wyniki były niepewne. W dniu
27 października 1958 r. Houston Post tytułował : "Cztery kolejne
głosowania nie wystarczyły kardynałom do
wybrania papieża: zamieszanie wokół sygnałów
dymnych jest źródłem fałszywych wiadomości". [10]
biały dym sfotografowany dnia 26 października 1958 r.
na pl. Świętego
Piotra tłum manifestuje swoją radość na widok białego dymu
ostatecznie dym znowu
jest czarny
"Jednakże
wiadomość była prawdziwa: w czwartej
turze - według źródeł FBI - Siri
ponownie uzyskał wymaganą liczbę głosów, aby zostać papieżem. Ale francuscy kardynałowie [red.: z
których wielu było masonami, co omówimy w innym artykule] unieważnili wyniki, twierdząc, że wybór ten spowoduje
powszechne zamieszki i zabójstwa licznych wybitnych biskupów za Żelazną
kurtyną. [11]
"Kardynałowie
zdecydowali się więc na wybór kardynała Federico Tedeschiniego jako"
papieża przejściowego ", ale Tedeschini był zbyt chory, aby zaakceptować
stanowisko.
"Wreszcie, w trzecim dniu głosowaniu,
Roncalli otrzymał wsparcie potrzebne, by stać się papieżem Janem XXIII
..."
Przypisy dodane
przez Williamsona są: [5] Poufna
Biografia Departamentu Stanu: "Jan
XXIII", data publikacji: brak daty, odtajnione 15 lutego 1974, patrz
także Avro Manhattan, Murder in the
Vativan, s. 31. [7] John Cooney, The
American Pope, s. 259. [8] Uwaga
tajna Departamentu Stanu, "Jan XXIII", data publikacji 20
listopad 1958, odtajnione 11 listopada 1974. [9] Słowa spikera pojawiły się w London Tablet z dnia 1 listopada 1958,
s.. 387. [10] Houston post, 27
października 1958 r., s.. 1 i 7. [11] Uwaga
tajna Departament Stanu: "Kardynał Siri", data publikacji: 10 kwietnia 1961, odtajnione w dniu 28 lutego
1994 roku.
Powiecie nam -
słowa FBI są wątpliwę ... Słusznie. To świadectwo jest ważną wskazówką, ale nie
jest ostatecznym dowodem. Kontynuujmy
więc nasze dochodzenie.
Jednakże już teraz możemy być pewni jednego : dnia 26 października
1958 r. z komina wyszedł białym dym i sekretarz konklawe, abp Santaro
potwierdził wybór nowego papieża tego dnia.
Oto co czytamy
na Wikipedii (artykuł teza Sirianistyczna):
"Nie można zakwestionować faktu, że po pięciu minutach ulatniania się białego
dymu, w dniu 26 października 1958 r., Radio Watykan stwierdziło, że papież
został wybrany w trzeciej rundzie i w związku z tym ogłosiło - jak mówią ci,
którzy to usłyszeli: "dym jest biały ... Nie ma absolutnie żadnych
wątpliwości.Papież został wybrany. "
Po pojawieniu się białego dymu, Papieska Gwardia
Szwajcarska zebrała się, aby uroczyście
powitać nowego papieża, i dopiero później dano jej rozkaz wycofania się,
bo żaden papież się nie pokazał na balkonie, a
biały dym ponownie stał się
czarny. "
2. Ksiądz Charles-Roux :
ksiądz
Charles-Roux
Ksiądz Jean-Francois
Charles-Roux jest tym księdzem, który odprawiał mszę (Pius V st) na planie
filmu Mela Gibsona Pasja. Jego ojciec
był ambasadorem Francji przy Stolicy Apostolskiej i przyjacielem kardynała Tisseranta.
We
wrześniowym numerze z 2004 r. Inside
the Vatican, str. 41, jest wywiad z
księdzem Charles-Rouxem, który oświadczył:
"Jak sam kardynał Tisserant [red.: mason] przyznał,
podczas konklawe roku 1958 elekcja
doznała pewnych nieprawidłowości. Niektórzy mówią, że wybrano Agagianiana,
inni, że Siriego, inni mówią o jeszcze
innych kardynałach i, że w końcu kamerling anulował wybory. W każdym razie, jestem
absolutnie pewien, że Jan XXIII wybrał swoje imię, imię antypapieża [XV w.], z pełną świadomością, aby pokazać, że
został nieprawidłowo wybrany. "
kardynał Tisserant
3. Świadectwo
Franco Bellegrandiego, ex-Szambelana
Kapy i Miecza Jego Świętobliwości i współpracownika Osservatore Romano :
Bellegrande
W 1977 napisał
książkę zatytułowaną “Nichitaroncalli” (“Nichitaroncalli”
Wyd. Eiles, Rzym).
Książka ta
została wydana dpiero w 1994 r. Jej
publiczne pojawienie się w Rzymie spowodowało pewne poruszenie w narodowej
prasie. Wśród przedstawianych [w
książce] osobistości był też kardynał Silvio Oddi.
Oddi mówi tam co widział i słyszał w Watykanie. Tak więc
autor książki otrzymał te zwierzenia we
wrześniu 1958, tuż przed konklawe, (s. 62 książki) :
«Znalazłem
się w samochodzie z osobą, o której wiedziałem, że jest wysokiej rangi
masonem w kontakach z Watykanem, powiedział mi :
"Następnym papieżem nie
będzie Siri, jak się to mówi w pewnych
kręgach rzymskich, ponieważ jest to kardynał zbyt autorytarny. Zostanie wybrany
papież pojednania. Już został wybrany patriarcha Wenecji - Roncalli
". Zaskoczony powiedziałem :
"Wybrany przez kogo ?" - "Przez naszych masonów reprezentowanych na Konklawe" - odpowiedział spokojnie. Na co
ja: "Czy są masoni w konklawe ?" "Oczywiście - powiedział mi - Kościół jest w naszych rękach". Odrzekłem
więc ponownie : "Kto zatem rządzi
Kościołem ?" Po krótkim milczeniu, mój rozmówca wyjaśnił:
"Nikt nie może powiedzieć, gdzie głową. Głowa jest utajona. "
Nazajutrz hrabia
Paolo Sella (znana włoska rodzina), napisał w oficjalnym dokumencie, który jest
obecnie przechowywany w sejfie u pewnego notariusza, pełne imię i nazwisko tej postaci oraz jej zdumiewające
oświadczenie uzupełnione miesiącami, latami, dniami i godzinami. "
4. Przewidywania okultysty Jean-Gastona Bardeta
(szatanista - fałszywy mistyk) z roku
1954:
Dnia 14 sierpnia
1954. Jean-Gaston Bardet pisze do patryjarchy Roncalliego przebywającego na
wakacjach w rodzinnej miejscowości Sotto
il Monte. Bardeta przepowiada mu, że zostanie papieżem i ujawnia, że przyjmie
imię Jana XXIII-go.
Roncalli
odpowiedział mu dnia 26 sierpnia. Nie
wierzy Bardetowi, uważa go za "ofiarę poważnych i niebezpiecznch halucynacji." Ale Bardet nie daje tak łatwo za wygraną. Przyjeżdża do Wenecji, gdzie się spotyka z Roncallim,
powtarza mu swoje przewidywania i mówi, - według Capovilla - że jego pontyfikat odznaczy się "interwencjami doktrynalnymi i reformami
dyscyplinarnymi." Przewidywania Bardeta dręczą jeszcze Roncalliego w styczniu 1955 roku.
Nawiązuje do nich w liście do swej
siostry Marii: "szalony Francuz, który ma objawienia i dar podwójnego
widzenia, powiedział mi nawet imię jakie obiorę jako papież. Szaleńcy, to są szaleńcy. "(Listy
do mojej rodziny, 1.8.1955).
Biuletyn
okultystyczny Echa nadprzyrodzone
publikuje w numerze z grudnia 1961/stycznia
1962 świadectwo Bardeta.
"Jeśli chodzi o sobór,
napisałem do kardynała Roncalliego (były nuncjusz w Paryżu, którego byłem
doradcą) dnia 14 sierpnia 1954, aby zapowiedzieć mu jego przyszły wybór [na
papieża] i prosić o spotkanie w czasie wakacji w jego rodzinnych stronach w
perpektywie przestudiowania jego
pierwszych zadań ... : Soboru. I powiedziałem dokładnie : "Czy zechciałby
się Ekscelencja zastanowić nad tym, bo nie będzie czasu na zwłokę. Od momentu
wstąpienia na papieski tron, plan musi
być przeprowadzony natychmiast i musi zaskoczyć
wszystkich polityków. "
(cytowane przez Latoura, Loubiera i Alexandre’a : Kto zajmuje stolicę Piotra ?, Villegenon 1984, str. 17)
Tak więc 4 lata
przed śmiercia Piusa XII, tajemne władze wyznaczyły już jego następcę i
przypisały mu zadanie jakie będzie miał
wykonać : sobór Watykański II.
5. Książę Scortesco cytowany
przez magazyn Introibo, nr 61,
lipiec-sierpień-wrzesień 1988 Stowarzyszenie Noel Pinot, Angers, Francja, s.
3).
Książę Scortesco, pionier tradycji, był żarliwym wielbicielem
arcybiskupa Lefebvre’a. Był byłym ambasadorem Rumunii i kuzynem dwóch członków szlachetnej
Gwardii Watykanu, w tym księcia Borghese’a,
prezesa tej Gwardii i odpowiedzialnego za opiekę nad konklawe w latach 1958 i
1963. Książę Borghese miały zapewnić, żeby żadna komunikacja ze światem zewnętrznym nie była
możliwa. W 1976 roku książę Scortesco opublikował następujący list (tłumaczymy
z angielskiego Introibo ponieważ nie
mamy śladów tego na Internecie w języku francuskim.):
"W przypadku Jana XXIII (1958) i Pawła VI
(1963), była komunikacja ze światem
zewnętrznym. W związku z tym, wiadomo było, że odbyło się kilka rund głosowania
w pierwszym konklawe [1958], co doprowadziło wyboru kardynała Tedeschiniego; i drugim [1963], [które
doprowadziło do wyboru] kardynała Siri.
"
[red.: kardynał
Tedeschini został wybrany w 1958 r. po tym jak zastraszony groźbami kardynał
Siri, zrezygnował z tiary.] cf. Paul L. Williams, w pierwszej partii tego artykułu.
Wkrótce po
opublikowaniu tego listu, w dniu 4 września 1976 roku znaleziono księcia Scortesco zamordowanego, żywcem spalonego w jego
łóżku. Zapłacił życiem za to oświadczenie, co dowodzi jego prawdziwości.
Inne pisma
księcia Scortesco wspomnają, że ludzie "z zewnątrz", z którymi
kilku kardynałów miało kontakty było członkami
loży B'nai Brith (masoneria żydowska). Omówimy
to bardziej szczegółowo przy konklawe,
które wybrało Pawła VI.
6. Kardynał
Siri przyznał, że istnieje
"straszny sekret" odpowiadając na pytania zadane mu przez
markiza la Franquerie, Louis-Huberta Remy’ego i François Dallaisa, dnia 18.07.1985:
kardynał Siri
Pytano kardynała Siri
o różne sprawy, w tym też o rewelacje Scortesco
na temat jego wyboru. Chociaż zaprzeczył pewnym rzeczom, Siri nie zaprzeczył,
że stał wybrany na papieża.
Gdy zapytano go
czy został wybrany papieżem, długo
milczał, po czym spojrzał w niebo z wyrazem intensywnego cierpienia, złożył ręce i powiedział: "Jestem
zobowiązany do zachowania tajemnicy. " A po długiej chwili dodał: "To jest straszna
tajemnica. Mógłbym książki pisać o różnych konklawe, bardzo poważne rzeczy się
stały, ale nie mogę nic powiedzieć. "