piątek, 14 czerwca 2013

Ksiądz Stehlin w bloku startowym


Ksiądz Stehlin w bloku startowym

od Michaela
ksiądz Karl Stehlin

Dziekujemy Pelagiuszowi z  Asturii  i  Catarinie Top, z Forum Un évêque s’est levé, za ich pracę.

Każdego roku, pod koniec stycznia spotyka się   jury Międzynarodowej Nagrody PrzyłączeniA do Rzymu (P.I.R.R.) [fr. Prix International du Ralliement à Rome – przyp. tłum.] aby nagradzić wysiłki układowców  i wyróżnić  osobą, której praca okazała się  znakomita. Kandydaci są bardzo liczni, ale zwycięzca jest jeden. Stąd trwające rok prześcigania się w dążeniu do  wygrania tego cennego,  międzynarodowego wyróżnienia.
Ksiądz  Stehlin, Przełożony Generalny  FSSPX na Europę Wschodnią znalazł się w bloku startowym  i wygląda na  mocno motywowanego. Podejmuje zdecydowane działania, które bez wątpienia zostaną zauważone przez  jury.

Pierwszy niezwykły fakt 
Najpierw ksiądz  Stehlin  proponuje, na swoją odpowiedzialność, na  polskiej stronie internetowej  FSSPX  przegląd przyszłych święceń kapłańskich mieszając Bractwo z przyłączonymi [do Rzymu]:
«Europa i USA: Zapowiedzi święceń kapłańskich w Bractwie Św. Piusa X oraz w instytutach Ecclesia Dei.
W trzeciej dekadzie czerwca w seminariach Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X odbędą się uroczystości związane z udzieleniem święceń wyższych 37 seminarzystom; 18 z nich przyjmie święcenia kapłańskie, a 19 święcenia diakonatu.
 W seminarium duchownym św. Tomasza z Akwinu w Winonie w USA, [...po czym nstępują szczegóły dotyczące różnych seminarów FSSPX]
W tym samym czasie święcenia wyższe otrzymają także diakoni i subdiakoni należący do niektórych zgromadzeń związanych z Papieską Komisją Ecclesia Dei.
22 czerwca w Santissima Trinità dei Pellegrini – rzymskim kościele Bractwa Św. Piotra – święcenia prezbiteratu otrzyma trzech diakonów – Włoch i dwóch Australijczyków ze Zgromadzenia Synów Najświętszego Odkupiciela (są to pierwsze święcenia udzielone w tym instytucie od pięciu lat, od momentu uzyskania statusu kanonicznego i porzucenia dawnej tożsamości Redemptorystów Zaalpejskich).
29 czerwca w seminarium Bractwa Św. Piotra w bawarskim Wigratzbad święcenia kapłańskie otrzyma pięciu diakonów – czterech Francuzów i jeden Kanadyjczyk, a 1 lipca w Denton w Nebrasce, w północnoamerykańskim seminarium tego instytutu, święcenia kapłańskie przyjmie kolejnych pięciu.
Wreszcie, 4 lipca w Gricigliano we Włoszech, w seminarium Instytutu Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana, święcenia kapłańskie przyjmie pięciu diakonów – wszyscy pochodzą z Francji (źródła: dici.org, rorate-caeli.blogspot.com, 7 i 10 czerwca 2013).
źródło : FSSPX Polska via  forum Un évêque s’est levé
Nareszcie wyższy przełożony, który mówi szczerze, który upadabnia oraz łączy   Bractwo i przyłączonych. Rzeczywiście, czyżby zanim nastąpi tak upragnione przez  GREC pojednanie FSSPX z Rzymem  masońskim, liberalnym, soborowym, heretyckim, modernistycznym, schizmatyckim i ekumenicznym, nie powinniśmy najpierw zjednoczyć się z jego wspólnikami, tymi wewnątrznymi Tradis-liberałami, którzy nie denoncjują już prawie nic, ale mają tak piękną liturgię, a ich    kościoły są pełne ?
Szczególnie spodobały nam się  szczegóły podane przez  FSSPX w sprawie święceń  przyłączonych;   konkretne liczby, ostrożnie wspomniano miejsca święceń, ponieważ,  trzeba to powiedzieć,  tworzymy  wielką rodzinę. Biskup Fellay przypomniał to uroczyście  w swojej Deklaracji   z dnia15 czerwca 2012 r.: także my, FSSPX, jak przyłączeni, uważamy, że Sobór Watykański II wyjaśnia nam, że nowa Msza jest prawowicie promulgowana. Uznajemy nowy Kodeks prawa kanonicznego, itd..
I mówić, że abp Lefebvre traktował tych uhonorowanych przez ks. Stehlina przyłączonych,  jak zdrajców ! Oto  co myślał abp Lefebvre na temat mszy przyłączonych, lub mszy indultowej:

  St Michel, Brenne, 18 marca 1989
  Drogi Księże Couture
Na Księdza list otrzymany wczoraj w St Michel, odpowiadam od razu, aby powiedzieć, co myślę o tych kapłanach, którzy otrzymują "celebret" [pozwolenie na odprawianie mszy Piusa V] Rzymskiej Komisji mającej na celu dzielenie i zniszczenie nas.
Jest oczywiste, że oddanie się w ręce obecnych władz soborowych, w sposób domniemany akceptują oni Sobór i wywodzące się z niego  reformy, nawet  jeśli otrzymują  przywileje mające charakter wyjątkowy i tymczasowy.
Z powodu tej akceptacji ich słowo jest sparaliżowane. Biskupi ich pilnują!...
Wielka szkoda, że ​​ci kapłani nie są świadomi tej rzeczywistości. Ale my nie możemy oszukiwać wiernych.
To samo dotyczy tych   "tradycyjnych mszy"! organizowanych przez diecezje. Odprawia się  je pomiędzy dwoma mszami soborowymi. Ksiądz celebrant odprawia  zarówno nową i starą. W jaki sposób i przez kogo rozdawana jest  komunia ? Jakie będzie kazanie? Etc.
Te Msze to  ‘’pułapki na naiwnych’’, które wciągają wiernych w kompromis   !
Wielu już odeszło.
To, co powinno się zmienić, to ich liberalna i modernistyczna doktryna. Godzina Boga nadejdzie.
Niech Bóg da wam świętą Wielkanoc.
  Szczerze oddany w Chrystusie i Maryi.
+ Marcel Lefebvre

  Zainteresowani starym stanowiskiem FSSPX na temat przyłączonych, mogą konsultować [w j. francuskim] następujący artykuł:
Ten artykuł ma znaczenie archeologiczne: na szczęście zasady dane Bractwu przez abp Lefebvre’a ewoluowały, ponieważ   sytuacja Kościoła uległa zmianie. Skandal np. w Asyżu został ponowiony przez Benedykta XVI, ale  innaczej, bo z ateistami. Msza łacińska ma nowy status: motu proprio Benedykta XVI oficjalnie zniosło ją jako ryt zwyczajny  Kościoła łacińskiego. To są postępy.

Drugi niezwykły fakt
Dziękujemy portalowi  La Porte Latine i Association Missions za przekazanie tych dobrych informacji. Oto co napisał ks. Stehlin :
« … w Estonni  […]zwiększa się z dnia na dzień zainteresowanie protestanckich pastorów tradycją. I 20 pastorów napisze do papieża z prośbą o własny dla nich ordynariat  (podobnie do nawróconych anglikanów). Z  ludzkiego punktu widzenia, ekumeniczny Rzym nie jest zainteresowany przyjęciem tak dużej grupy, oni odmawiają codziennie   różaniec z ich wiernymi, aby  Niepokalana uczyniła   cud oraz przygotowują się do poświęcenia się Najświętszej Maryi Pannie według św. Ludwika de Montfort (uwaga: patrz: list 4-2012 ). Opatrzność oddała nam w opiekę tych duszpasterzy, którym głosimy rekolekcje i konferencje, ale konsolidacja tego dzieła  przychodzi tylko poprzez modlitwę i ofiarę. A ja pokornie proszę was o pomoc. »

Dziękujemy księdzu Stehlinowi za jego   wykłady dla tych  protestantów, wskazówki, których celem jest pchnięcie ich ku  modernistycznemu Rzymowi. Księże, robi Ksiądz dobrą robotę i słusznie podkreślił to w swoim artykule zamieszczonym w Internecie. To rzeczywiście byłby cud, gdyby ci  pastorzy uznani zostali  przez Rzym, gdyby poprzez kontakt z postępowymi biskupami, zrozumieli znaczenie wielorakiego Kościoła, ludu Bożego w marszu pośród  najbiedniejszych. Z ludzkiego punktu widzenia, uzyskać ordynariat, to znaczy, rodzaj prałatury personalnej nie jest możliwe, ale Matka Boska może pomóc. Modelem  jest  to, co  ​​Rzym zrobił dla anglikanów, którzy przyłączyli się do Kościoła katolickiego. Ponieważ Kościół stał się liberalny, anglikanie nie widzieli potrzeby pozostania poza postępowym Kościołem. Anglikanie zresztą wezwali również  Bractwo do porzucenia jego   ideologicznych i traycjonalnych   napięć   oraz  zrobienia w końcu tego co oni. Jasne, anglikanie, jak to Ksiądz  trafnie podkreśla, są wzorem do  pokazania. Na szczęście, Księże, nie przestrzega już Ksiądz wskazówek abp Lefebvre’a, ponieważ [przestrzegając] miałby Ksiądz  mniej apostolskich sukcesów i wszystko byłoby bardziej skomplikowane. Wszyscy zgadzamy się z tym, że abp Lefebvre przesadzał,  mówiąc:
"Bóg powołał Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X w celu utrzymania i przekazywania/utrwalania Swojej chwalebnej i ekspiacyjnej ofiary  w Kościele. Wybrał sobie prawdziwych wykształconych kapłanów i przekonanych o Bożych tajemnicach.  Bóg dał mi łaskę, abym przygotował tych  kapłanów i udzielił im łaski kapłańskiej dla trwałość prawdziwej ofiary, określonej przez Sobór Trydencki. To spowodowało, że jesteśmy   prześladowani przez Rzym Antychrysta. Ten Rzym, modernistyczny i liberalny, kontynuuje swoje dzieło niszczenia Królestwa naszego   Pana, jak potwierdza to Asyż i potwierdzenie liberalnych teorii Vaticanum II o wolności religijnej; jestem zmuszony przez Opatrzność do przekazania biskupiej łaski  katolickiej jaką otrzymałem, aby Kościół i kapłaństwo katolickie nadal istniały dla chwały Bożej i zbawienia dusz." (List do przyszłych biskupów, 29 sierpnia 1987, Fideliter 29-30 czerwca 1988 r.).
Oczywiście, trzeba zabiegać u papieża, aby ci  protestanci dostali  ordynariat, byłby to prezent od   Niepokalanej, jak prezenty, które biskup Fellay otrzymał po swoich krucjatach różańcowych. Można powiedzieć, że po prezentach od Niepokalanej, FSSPX nigdy nie miało się tak dobrze. FSSPX uznaje sobór i przwie nikt nawet nie drgnie, a  szczególnie we Francj: to jest wspaniały cud! Pływamy w pełni nadprzyrodzoności!

Trzeci niezwykły fakt
Piękny artykuł ks. Karla Stehlina - czerwiec 2013 r., trafnie przetłumaczony  à propos dla La Porte Latine, pozwala podsumować postępy  układowej mentalności
Źródła: portal Dom automiczny Krajów Wschodnich / tłumaczenie dla La Porte Latine, Adalbert
strona w j. polskim :

Ksiądz Karl Stehlin, przełożony grneralny  Domu autonomicznego  Krajów Wschodnich :
«Nowy papież w chwili wyboru był dla milionów katolików postacią raczej nieznaną.[…]
Jeszcze na dobre nie zagospodarował się na Stolicy Piotrowej, a już przez niektórych został osądzony. Wielu ludzi nie potrafiło opanować skłonności do pośpiesznego oceniania, do zabierania głosu bez głębszego namysłu i należytej wiedzy. Na każdą wiadomość docierającą z Rzymu o papieżu Franciszku, pojawiały się od razu komentarze i krytyczne analizy. Nadeszła wiadomość o przemówieniu papieża: etatowi komentatorzy sklasyfikowali je jako przemówienie w duchu soborowym, ekumenicznym, wręcz synkretycznym. Zaczęła budziła się u niektórych niechęć i rozżalenie. Szybko padły przykre, nieprzyjazne słowa. »
(Od red. : dziękujemy Księdzu za krytykę ks. Bouchacourt, który pośpiesznie doniósł nam, że kardynał  Borgoglio z Argentyny  nie był super. Ksiądz ma racje, nic nie można powiedzieć o nowo wybranym papieżu, bo w wieku 76 lat, to młody, zaledwie kilkudniowy papież. Kardynał  Borgoglio nic wcześniej nie zrobił, przynajmniej jako papież. Ostatecznie te jego msze-jarmarki nigdy nie istniały, to się nie liczy.
To jest zasada magicznej tabliczki,  wszystko się  wymazuje i można zacząć od początku. Właściwie, po jakie licho być czujnym? W Watykanie prawie nie ma masonów, niewielu jest modernistów, Kościół się zmienił, powiedział bp Fellay.)
Powróćmy do puczającego artykułu ks. Stehlina, który robi  przetwarza  FSSPX w Europie Wschodniej :
 «Na tym jednak nie koniec. Ludzie przesiąknięci duchem personalizmu często nie potrafią już rozróżnić osoby od urzędu, jaki ona piastuje. Stąd bierze się cały szereg niewłaściwych zachowań. Niechęć do osoby piastującej urząd prowadzi do osłabienia szacunku dla samego urzędu. Katolikom nie wolno negować urzędu papieskiego, ale przecież wiemy, że niektórzy praktykują swoją wiarę tak, jakby Stolica Apostolska po prostu nie istniała, albo jakby im nie była do niczego potrzebna. Najbardziej radykalnym przykładem takiego myślenia jest sedewakantyzm. » […]
(Od redakcji: Dziękujmy Księdzu za potępienie sedewakantyzmu. I możemy również dodać oskażenie abp  Lefebvre’a, który napisał w roku 1988 do czterech przyszłych biskupów: "Tron Piotra i stanowiska władz w Rzymie zajęte są przez antychrystów, zniszczenie królestwa Pana naszego nadal posuwa się w szybkim tempie, nawet wewnątrz   jego Mistycznego Ciała tu na ziemi. "). Abp Lefebvre również wiele zrobił przeciw Rzymowi, a zwłaszcza szkicami podczas  Asyżu, swoją nieustającą   krytyką, itp.. Na szczęście, abp Lefebvre  umarł, bo to już było trudne do  zniesienia.
Powróćmy do puczającego artykułu ks. Stehlina, który robi  przetwarza  FSSPX w Europie Wschodniej :
«Godność papieską musimy na nowo odkryć. Trzeba nam sobie na nowo uświadomić, że papież ma najwyższą władzę na ziemi — nie kolidują z tym przywary czy nawet wady poszczególnych papieży […]
Kiedyś abp Lefebvre, mając na uwadze katolicką Tradycję, prosił papieża Jana Pawła II, a my dziś prosimy papieża Franciszka: „Ojcze Święty, przez chwałę Jezusa Chrystusa, przez dobro Kościoła i zbawienie dusz, prosimy Cię żarliwie, byś jako następca św. Piotra, jako pasterz Kościoła powszechnego rzekł biskupom całego świata tylko jedno słowo, tylko jedno zdanie: «Nie przeszkadzajcie im», «Aprobujemy swobodę wykonywania tego, co wielusetletnia Tradycja czyniła dla zbawienia dusz»”.[…]
(Od red: Dokonać eksperymentu Tradycji: to było życzenie abp Lefebvre’a sprzed roku1988! Ksiądz ma   rację, księże Stehlin, trzeba używać słów abp Lefebvre’a, kiedy to jest wygodne. Możnaby nawet odnaleźć słowa Marcela Lefebvre'a, wikariusza na północy Francji. Jestem pewien, że byłoby to interesujące. Dla chętnych do zgłębienia tematu [polecam] przejrzeć doskonały artykuł: Kiedy  Arcybiskup zmienia zdanie ...
W 1987 roku, w Liście do przyszłych biskupów, abp Lefebvre napisał uroczyście: "Ja udzielam  wam tej łaski ufny, że  niezwłocznie Stolicę Piotrową obejmie  następca Piotra doskonale katolicki w którego ręce będziecie mogli  złożyć wasz stan biskupi dla potwierdza." Dziękuję Księdzu za oddalenie się od  planów  abp Lefebvre’a, bo gdyby trzena było czekać na doskonale katolickiego papieża, moglibyśmy   długo czekać. Ta rada abp Lefebvre’a był nierealistyczna i bardzo niebezpieczna z zagrożeniem sedewakantyzmu, który czycha na wszystkich  wychodzących od nas. Ponadto biskup Fellay powiedział to i powtórzył: kąkol rośnie wraz z pszenicą. W końcu, z perspektywy czasu, zdajemy sobie sprawę z tego, że abp Lefebvre  przesadzał. (Biorąc pod uwagę, zupełnie innne okoliczności naszych czasów, dobry Bóg mu wybaczy.)
Powróćmy do puczającego artykułu ks. Stehlina, który robi  przetwarza  FSSPX w Europie Wschodniej :
«Nie możemy zapominać, że bez względu na błędy swego widzialnego i tymczasowego zastępcy, to Chrystus Pan rządzi Kościołem. »
(Od red: ksiądz  Stehlin kultywuje dwuznaczność jak biskup Fellay: trzeba zmylić wiernych, jeśli chces się zawrzeć umowę  z Rzymem, trzeba pomieszać plany nie robiąc żadnej różnicy. Trzeba przemilczeć, że masoneria odgrywa ogromną rolę w rządeniu Kościołem, 
Co jest w końcu ważne, to to, żeby czytelnik rozumiał, że umowa z postępowcami  jest możliwa, ponieważ postępowcy mówi to samo, co ks. Stehlin: Vaticanum II to jest tchnienie Ducha, Nowa Pięćdziesiątnica.

Wniosek

Dziękuję ks. Stehlinowi  za te szczyty duchowości, które są świeżym powiewem po ogrzanym  suchym dyskursie abp Lefebvre’a. Ważne jest to, aby być zjednoczonym w naszej różnorodności, każda z jego charyzmą, jak światło rozdzielające się w  tęczę gejów, czyż nie lepiej   być razem, ręka w ręka, ściśle zjednoczeni wokół Franciszka. Ah! Gdyby tylko, można było  zrobić ten eksperyment Tradycji i I have a dream  [mam marzenie],  zobaczycie, masoni  złożyliby broń, kościoły otworzą się, ludzie będą spowiadać się na ulicy i  geje nie będą się już  żenić.
Ta konkluzja jest konkluzją dziennikarza zachwyconego postępem liberalizmu w FSSPX, zachwyconego  apatią większości duchownych, którzy szczęśliwie pozwalają  na to: prałatura zbliża się na palcach, w jedności posłusznej miłosierną pokorą niepomnej miłości. Udzielamy pełnego poparcia biskupowi Fellayowi, który oświadczył niedawno, że drzwi Rzymu są  zawsze otwarte  i że krucjata różańcowa może ruszyć. Chwała Bogu! Mamy przewidujących przełożonych, umiejących wyciągac wnioski z minionych  wydarzeń!
Wszędzie, dziękuję Bogu, postępuje  liberalizm  i Bractwo ewoluuje. Mosty są zbudowane, oceany czułości zalewają  bagnach postępowców. Jeszcze trochę wysiłku i Prałatura Personalna  jest nasza.

Lecz naszych czytelników bqrdziej niż   Prałatura interesyją dane dotyczące  tożsamości przyszłego zwycięzcy konkursu PIRR 2014. Michael jest tylko niezależnym dziennikarzem, a artykuł ten nie przesądza o wyborze przyszłego laureata. Jury  tej nagrody jest całkowicie niezależne, kandydaci są  niezwykle liczni, trudno zaryzykować prognozę w połowie roku. Jakiś outsider zawsze jest  możliwy.