inni walczący
Arsenius - Biarąc
pod uwagę… (Sel de la Terre, nr.81)
Biarąc pod
uwagę,
1. Że Mgr
Lefebvre sprzeciwił się Dom Gérard'owi kiedy ten chciał zawrzeć
układ z
modernistycznymi autorytetami Rzymu. Układ o którym Dom Gerard mówił, że Rzym
daje wszystko nie żądając niczego;
2. Że, co
więcej Mgr Lefebvre powiedział po
wyświęceniu biskupów, że od tego dnia podpisze uklad z Rzymem jedynie wtedy,
gdy władze rzymskie zgodzą się na
wydanie licznych kościelnych
dokumentów potępiających dzisiejsze
błędy:
3. Że co
więcej, Mgr Lefebvre żałuje/kaja
się z powodu podpisania protokołu zgody
z Watykanem dla otrzymania pozwolenia na święcenia biskupie, bo doszedł do
wniosku, że intencje rzymskich władz nie były dobre/szczere.
4. Że później Mgr
Lefebvre powiedział do przyszłego Benedykta XVI, a więc kard. Ratzinger'a, że
nie może się z nim zgadzać i że my, tradycjonaliści, my próbujemy
chrystianizować świat, kiedy on, kardynał i inni postępowcy pracują tylko dla
zdechrystianizowania świata.
5. Że Bractwo św.
Piotra, które otrzymało od Rzymu pozwolenie celebrowania jedynie tradycyjnej
mszy, musiało się później pogodzić z faktem, że jego członkowie mają też
odprawiać nową mszę.
6. Że Mgr
Lefebvre stwierdził, że niewłaściwe jest oddanie się pod władze tych, którzy
nie wyznają wiary w jej integralności.
7. Że w czasie
wojny, starać się zachować pozytywne prawa (np. Kod drogowy)
może okazać się
bardzo niebezpieczne, a w pewnych wypadkach może być nawet samobójcze.
8. Że
doświadczenie nas uczy, że niewielu potrafi wykonać w tył zwrot kiedy władze
rzymskie nie dotrzymują obietnic (np. Bractwo św. Piotra).
9. Że fakt
"bycia przyłączonym" do Rzymu powoduje w konsekwencji zaprzestanie
uznawania władz rzymskich (postepowych) za wroga, którego należy zwalczać.
10. Że Mgr
Lefebvre powiedział, że postępowcy są
podobni do zarażonych zakaźną chorobą,
trzeba więc ich omijać, aby nie wpaść w tę samą chorobę.
11. Że we
wszystkich częściach świata wierni są w "stanie konieczności", co
daje im prawo zwracania się do kapłanów
o doktrynie integralnie katolickiej, otrzymywać od nich sakramenty i
uczestniczyć we mszy wg. tradycyjnego rytu ; i że kapłani mają obowiązek
miłości przychodzić z pomocą wiernym nawet bez pozwolenia biskupa miejsca.
My uważamy ;
1. Że gdyby Mgr Lefebvre jeszcze żył, nie układałby się z
rzymskimi władzami, nawet gdyby nam te zgodę ofiarowały, nawet gdyby nie
chciały nic w zamian, chyba że najpierw potepiłyby modernistyczne błędy pełzające w łonie
Kościoła, a które potępiają poprzednich
papieży ;
2. Że nawet
dzisiaj Mgr Lefebvre nadal nie mógłby być w zgodzie z Benedyktem XVI, ponieważ
ten myśli w dalszym ciągu tak jak myślał będąc kardynałem ;
3. Że nie możemy
mieć zaufania do obietnic dawanych przez ludzi, którzy anulują gwarancje dane
wcześniej na korzyść Tradycji ;
4. Że, jak uważał
sam Mgr Lefebvre, nie powinniśmy być posłuszni tym, którzy nie wyznają
integralnej wiary ;
5. Że w tej
paskudnej wojnie, w której jesteśmy (między świętym Kościołem a modernizmem) ;
między prawdą, a błędem ; między światłem, a ciemnością, starać się o
regularyzację naszej sytuacji jest nieostrożnością i samobójstwem : to oddać
się nieprzyjaciołom.
6. Że w pewnym sensie, kuszeniem Boga byłoby
wchodzić w sytuacje, które prawdopodobnie:
a) prowadziłaby
nas do zrezygnowania z ważnych dla nas postulatów jak tylko władze rzymskie
tego zarzadają ;
b) spowodują, że
przestaniemy pewne autorytety uważać za wrogie i zaprzestaniemy je zwalczać ;
c) zarażą nas
postępowością (modernizmem) ;
7. Że ograniczyć
nasze pole akcji do miejsca wyznaczonego przez autorytety rzymskie i biskupów
diecezjalnych byłoby błędem. Błędem byłoby nie iść tam gdzie wierni nas
potrzebują, bo w takim czy innym miejscu nie będziemy mieć pozwolenia na
oficjalną działalność kapłańską, bo oznaczałoby to pominięcie (poważnie i ogólnie)
"stanu konieczności".
Sprzeciw
[argumenty przeciwne ]….
Można by wysunąć
zastrzeżenie, że abp Lefebvre dobrze wiedział
wszystko co powiedzieliśmy, jednak kilkakrotnie wyraził pragnienie, aby
sytuacja Bractwa została przez Rzym uregulowana.
Odpowiadamy…
….że nawet jezeli
to była prawda, jednak w maju 1988 r. Mgr Lefebvre już nie manifestował tego
pragnienia, przeciwnie, od tego momentu uważał, że wszelkie zgody z Rzymem
powinny być poprzedzone wyznaniem wiary przez Rzym na glównych/zielkich
dokumentach anty liberalnych Magisterium, jak np. Pascendi,Quanta cura, etc.
Utrzymał to przekonanie aż do śmierci.
Przyczyną takiej
zmiany było, ze Mgr Lefebvre mogł zobaczyć jasno, że neo modernistyczny Rzym
wcale nie chciał chronic i uznać Tradycji katolickiej.
Wniosek
Unia prawna z
Rzymem? Tak, ale w integralnej wierze katolickiej, poza którą nie ma zbawienia
i/a w wolności wypełniania naszych obowiązków względem Boga i bliźnich.
(Sel de la Terre n°81, lato 2012) http://tradinews.blogspot.fr/2012/08/arsenius-le-sel-de-la-terre-en.html