Bp Fellay
: taktyczny manewr czy prawdziwe nawrócenie
?
Oto co pisze Dumb Ox, na forum Ignis ardens.Większość
stron ruchu oporu przejęła tę informacje :
Ignis ardens invision free
Otrzymano raporty z Ecône, według których Bp Fellay ogłosił prawie
stu profesorom seminariów, seminarzystów i francuskim kapłanom, także
Przełożonemu Dystryktu [francuskiego] księdzu R. de Cacqueray, ze on – a więc i
ci, którzy szli za jego polityczną linią – zostali całkowicie oszukani przez
Benedykta XVIgo i Watykan. Bp Fellay miał powiedzieć, że tych sześć warunków
opracowywano podczas gorzkich dysput i głosowano na nie linia po linii podczas
Kapituły generalnej. Trzy warunki uznane za niezbędne i trzy poprzednio nazwane
życzeniowymi, musząteraz stać się warunkami absolutnie niezbędnymi.
Poza tym bp Fellay miałby oświadczyć, że nie będzie więcej
dyskusji, czy negocjacji z Benedyktem XVI, lub jego reprezentantami w
Watykanie, aż do co najmniej ewidentnego i rzeczywistego nawrócenia się papieża
i Watykanu na wiarękatolicką w jej tradycyjnej całości.
Oficjalnego ogłoszenia i wyjaśnień podających więcej szczegółów
można się spodziewać w najbliższych tygodniach
Komentarz :
Bp Fellay walczył podczas Kapituły o zaakceptowanie tych sześciu
tragicznych warunków… Dnia 18 lipca był z nich wyraźnie zadowolony. Teraz
mówi,że papież go oszukał. To znaczy, że plotki o jego ostatnich kontaktach z
Watykanem są prawdziwe, i że teraz zdecydował (na skutek tych kontaktów)
zmienić linię postępowania.
Jeżeli
deklaracja zrobiona w Ecône jest prawdziwa, to co ona oznacza ?
Czy Bp
Fellay jest w trakcie nawracania sięi stawania się anty-układowcem, albo udaje
jedynie, że przyjmuje nową linię postępowania wyglądającą na tradycyjną?
Narazie sądzimy, że to manewr taktyczny. Oto kilka elementów brakujących, by
uznać to za realne nawrócenie :
1. Jeżeli
nawrócenie Bp Felley’a jest prawdziwe, przyjąłby z powrotem i z honorami do
Bractwa dobrych kapłanów jakimi są ks. Pfeiffer i Chazal, powierzając im ważne
funkcje…Osobiście chętnie widzielibyśmy ks. Pfeiffer’a jako przełożonego
dystryktu…Lecz ci księża są prześladowani (cf. nos vidéos : Msze na ulicy w
Manille) a ks. Pfeiffer precyzuje w swoim wczorajszym kazaniu z 16 września,że
milczenie jest w dalszym ciągu warunkiem ich powrotu [do FSSPX].
2. Jeżeli
nawrócenie Bp Felley’a jest prawdziwe, to przywróciłby też honor bp
Williamson’owi za jego jasne widzenie. Także Dom Thomas’owi zamiast karcić go
przy pomocy księdza Bouchacourt’a.
3. Jeżeli
nawrócenie Bp Felley’a jest prawdziwe, to odwołałby publicznie swoje propos,
ukazane przez Arsenius’a w artykule : « Problem dotyczy Wiary, to jest poważne
» i przez ks. Chazal’a w „Usprawiedliwiam Sobór”.
4. Jeżeli
nawrócenie Bp Felley’a jest prawdziwe, nie pozwoliłby na publikację w DICI i na
La Porte Latine, 14go września 2012, artykułu tłumaczonego z The Remnant o
nazwie : Punkt spojrzenia na Deklarację Kapituły Generalnej FSSPX, artykułu w
którym wyraźnie powiedziano, że Kapituła nie rezygnuje z praktycznego układu z
Rzymem.
5. Plotki
krążą, że należy interpretować Deklarację Kapituły jak tę z 2006 roku, to
znaczy – nie będzie układu praktycznego bez zgody doktrynalnej. ..Nie to uważa
The Remnant, opublikowany na DICI i la Porte Latine już po przypuszczalnym
przemówieniu Bp Fellay w Ecône. Gdy analizuje sięDeklarację, widać że takie
stwierdzenie nie jest możliwe. Czy powinniśmy teraz stosować hermeneutykę
kontynuacji wświetle Tradycji, aby inerpretować deklaracje naszych szefów w
Bractwie ? Nie potrafią już pisać zdań jasnych ?
6. Od
teraz istnieje jedna prawda, którą można ustalić : na deklaracjęKapituły
generalnej głosowali ci sami członkowie, którzy też głosowali wiekszoscią za
sześcioma tragicznymi warunkami od których ma zależećprzyłączenie do Rzymu.
Dlaczego te same osoby, w tym samym czasie wyprodukowałyby bardzo złe owoce
(sześćwarunków) i doskonałe owoce (deklaracja Kapituły) ?
Odpowiemy
tak : Jeżeli Ennemond na ‘’Fecit’’[franc. forum trad.] , ‘’The Remnant’’ i
‘’Avec l’Immaculée’’ zrozumieli, że ta Deklaracja nie wyłącza możliwości
praktycznego układu , to znaczy, że takiej możliwości nie wyłącza. Jeżeli bp
Fellay zmieniłzdanie, niech pokaże to anulując ten dwuznaczny tekst i pisząc
inny, jasny tekst zainspirowany warunkami przyłączenia do Rzymu jakie pod
koniec swojego życia przedstawił Abp Lefebvre. Niech wasze tak, będzie tak, a
wasze nie będzie nie, cała reszta pochodzi od demona. Matt V,37.
7. Jeżeli nawrócenie Bp Felley’a jest prawdziwe, bp Fellay
wróciłby równieżdo pomysłu jaki miał około dwóch lata temu i poprze bp B.de
Tissier de Mallerais zapowiadając, że wkrótce będzie konsakrował nowych
biskupów… Biskupów wybranych z grupy anty-układowców, pierwszej chwili
oczywiście.
8. Jeżeli nawrócenie Bp Felley’a jest prawdziwe, zamiast mówić, że
od teraz sześć warunków będzie obowiazywać, bp Fellay wyrzekłby się ich
publicznie i ustaliłby nowe, między którymi figurowałyby wymaganie ponownego
jasnego i uroczystego stwierdzenia przez papieża o królowaniu Chrystusa Króla,
oraz potępienie sekularyzaji. Papież musiałby także potępić Watykan II,
potępićAsyż, prosić o przebaczenie za wszystkie skandale jakich był przyczyną
modląc się w meczetach i synagogach. Musiałby też anulować proces kanonizacyjny
Jana Pawla II i potępićgo, potwierdzić swoją pełną i całkowitą zgodę z
przysięgą antymodernistyczną. Musiałby też ekskomunikować i zdjąć z ich funkcji
wszystkich tych, którzy nie zgodzą się tej przysięgi złożyć. Prosić o
przebaczenie za bratanie się z franc-masonami i uroczyście ponownie ich
potępićetc.
Wnioski :
Obecne przemówienie bp Fellay’a wydaje sięnam krokiem
dyplomatycznym do tyłu, który czyni, bo czuje,że Bractwu grozi implosja. Naszym zdaniem wielki strach przed Rzymem, stał się
także wielkim strachem Bp Fellay’a. Co to za strach ? Ano, że bp Williamson,
albo bp Tissier i A. de Galarreta będą konsekrować prawdziwie tradycyjnych
biskupów... Więc aby tego uniknać, próbuje uspokoić sytuację. Założę się, że
będziemy mieli wkrótce oświadczenie o tradycyjnym wyglądzie i podwójnym
znaczeniu, że bp Williamson nie zostanie usunięty (byłby to prawdziwy znak
konsekracji prawdziwie tradycyjnej) i że nic naprawdę sie nie zmieni.
InDominoSperavi.