Saul przeciw
Dawidowi, albo bp Williamson
zdradzony
przez swoich
« Nieprzyjacielem
więc wam się stałem, prawdę wam mówiąc ?
»
«Kapituła
Generalna stwierdza poważne naruszenia dyscypliny popełnione przez bp Williamson’a
i trudności jakie stwarza on Bractwu św. Piusa X swoją postawa. Zatwierdza postępowanie jakie Przełożony generalny
podejmie, aby położyć kres tej sytuacji. (»Dz Cor Unum Rozdział Nr 102,
lato 2012, s. 28).
Biedni członkowie Kapituły ! Jak mogli w ciemno
zatwierdzić postępowanie Przełożonego generalnego i dać
w ten sposob pełnię władzy Saulowi, by prześladował Dawida ?
« A odpowiadając
Jonata Saulowi, ojcu swemu, rzekł : „czemu ma umrzeć, co uczynił ? "
I porwał Saul oszczep, aby go przebić. I zrozumiał Jonata, że postanowione było
od ojca jego, aby zabić Dawida. » (I Sam 20, 32-33) [tł.pl.wg.Wulgaty]
W rzeczywistości
nigdy nie było problemu z dyscypliną bp Williamson’a ; istnieje natomiast problem z jasnością i doktryną u bp Fellay’a.
Kiedy bp Fellay mówi:
« Wiele osob niewłaściwie rozumie sobór.
Sobór przedstawia wolność religijną, która faktycznie jest bardzo ograniczona.» Kto może powstrzymać bp Williamsona od
stwierdzenia, że Bractwo zmieniło język?
« „Granice’’ określone
przez Sobór dla wolności religijnej, nie są niczym innym jak piaskiem w
oczy maskującym radykalne wady, na które
one same cierpią i służącym rownócześnie do zacierania różnic między prawdą i
błędem ! Wbrew wszelkiej sprawiedliwości,
mniema się, że nadano takie same prawa
religji prawdziwiej i fałszywym » ; « Ale wzrost bezbożnosci, która nigdy
wcześniej nie doszła do takiego wymiaru,
został osiągnięty gdy sam Kościół, (albo przynajmniej tak chciał podać) przyjął
na soborze Watykaskim II zasady sekularyzacji Państwa.» ; «Wolność religijna
nieuchronnie oznacza ateizm Państwa. Ponieważ
wyznając, lub faworyzując wszystkich bogów, Państwo w rezultacie nie uznaje żadnego,
a przede wszystkim nie Boga prawdziwego ! » (Mgr Lefebvre, Ils l’ont
découronné, Ch. XXVIII, p.232 & VIII, p.76 & IX, p.86) [tyt.pl.
« Oni go zdetronizowali »]
Kiedy bp Fellay
powiedział trzem biskupom, że : « W
Bractwie zaczyna się z błędow soboru robic super herezję », kto w Bractwie Kapłańskim
św. Piusa Xgo stwarza trudności ? Abp Lefebvre mówił, że sobór Watykański II
był « największą katastrofą wszystkich minionych wieków od czasów
założenia Kościoła » i [mówił] w jednej ze swoich ostatnich konferencji w Ecône : « Im bardziej analizujemy dokumenty
Watykanu II, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że jest to kompletne wypaczenie
umysłu. To bardzo poważne ! Totalna perwersja ! …»… Kto może więc powstrzymać
bp Williamsona od naśladowania Pawła wobec Kefasa : «wręcz mu się sprzeciwiłem gdyż był
warty nagany » (Gal 2, 11) ?
Czy cytowanie i
ukazanie dwuznaczności, oraz
niedoskonałości wypowiedzi, jest brakiem
szacunku do bp Fellay’a ? Czy na wypowiedzi publiczne nie można odpowiedzieć
publicznie kiedy dotyczą one ortodoksji wiary ; zwłaszcza gdy te słowa bp Fellay’a są „wspólnym dobrem Bractwa”,
które jest zależne od «obecnego rozwiązania pośredniego statu quo » .
Dalej bp Fellay mówiący : « W dalszym ciągu doktrynalnie
nie jesteśmy w zgodzie, a mimo to papież chce nas uznac ! Dlaczego ? Odpowiedź
jest tutaj : istnieją dzisiaj w Kościele bardzo poważne problemy. Trzeba
nad nimi pracować. Należy odłożyć na bok sprawy drugorzędne i zająć się ważniejszymi. Oficjalne władze
nie chcą uznać błędów Soboru. Nigdy dosłownie tego nie powiedzą. Jednak kiedy
czyta się między wierszami zauważa się, że chciałyby [rzymskie władze] zaradzić niektórym z tych błędów.» (DICI, n°256)
To oznacza, że wyznanie wiary nie wymaga odrzucenia błędów
przeciwnych wierze ? A dlaczego obecny Rzym, który nie skąpił pokuty za
domniemane błędy przeszłości, nie mógłby teraz poważnie się pokajać i wyjawić swoje własne błędy ?
Czy prawo do wolności religijnej stanowi część „drugorzędnych
problemów” ? Deklaracja Dignitatis humanae n°2 o prawie do wolności
religijnej istoty ludzkiej, przeczy nieomylnemu nauczaniu Kościoła. Watykan II mówi, że człowiek ma naturalne
prawo do wybrania religji jaką chce -
albo do nie wybrania żadnej – i do publicznej obrony tegoż prawa ; i że
Bog posługuje się (fałszywymi) religiami jako środkiem do zbawienia. To nauczanie niszczy
konieczność (prawdziwej) wiary do zbawienia (Kto nie uwierzy będzie potępiony
Mc 16,16) i sprawia, że Wcielenie i
Odkupienie sa bezwartościowe.
« Nie rozumiem,
mówił benedyktyński zakonnik z klasztoru Santa Cruz w Brazylji, jak bp Fellay
może ośmieszać Bractwo św. Piusa X oświadczając, że to ostatnie stwierdza
„super herezje” w Watykanie II. Nie wiedziałem, że Kościół rozróżnia
super-heresje, herezje i mini-herezje. Jedna negacja objawionej prawdy wystarczy,
by była całkowicie odrzucona przez
Kosciół.»
Bp Williamson jest
biskupem konsekrowanym przez Abp Lefebvre’a dla wykonywania swojej biskupiej
posługi zastępczo [org. par suppléance]. A «biskup nie jest tylko kimś, kto materialnie
odprawia rytuał, nawet tradycyjny.
Biskup naucza, uświęca poprzez
swoją doktrynę i przykładem wierności
wierze wszechczasów.» (Abp Lefebvre, 29 styczeń 1989, in Fideliter). Kiedy bp Fellay mówi, że teksty bp Müller’a na temat wielu dogmatów wiary « są
więcej niż wątpliwe », co to jest jezeli nie ‘mowa trawa’ niegodna pasterza ? Żeby
nie « zmienić wiary », trzeba mówić jasno : herezja jest herezją....nie
do zakceptowania nie jest „dyskusyjne” .
Papieże posoborowi to liberaliści i moderniści ; to jest
fakt, a przeciw faktom nie ma solidnych argumentów. Nasza sytuacja kanoniczna
zostanie więc chwiejna dopóki Rzym pozostanie anormalny. Nieistotnym jest, że
„Rzym nie toleruje już dłużej” naszego oporu ! Czy w przeszłości Rzym to
tolerował ? Poza tym Pisma nas uczą, że Bóg zabrania nawiązywanie stosunków z prawdziwym
i znanym heretykiem. Najbardziej wyrazisty tekst [o tym] to ten z Listu św. Pawła
do Tytusa : « Hominem haereticum … devita
» .
Objawienie boskie przewidziało więc, że w sytuacji kiedy
ktoś jest heretykiem, nawet papież, Kościół musi usunąć takiego osobnika i
starać się nie nawiązywać z nim kontaktu. Ani mniej, ani więcej.
Bp Fellay twierdzi, że nie « przemilcza cichej apostazji
i jej przyczyn » . Słuchamy go, lecz zamiast publicznie odpowiedzieć
Benedyktowi XVImu jako podżegaczowi do
błędów, liberalizmu i modernizmu , słyszymy jak mówi : « Jeżeli Papież mnie wezwie, idę
natychmiast. Raczej biegnę tam. To jest pewne.» (30 Días n° 9, październik
2002)
Starać się o kanoniczne rozwiązanie bez uprzedniej zgody
doktrynalnej jest dowodem na brak pewnego realizmu i nadprzyrodzonego ducha ,
ponieważ od Watykanu II rzymskie władze prowadzą herezję [dowodzą herezji]. Asystujemy ogolnej apostazji przepowiedzianej
przez św. Pawła. « To wielka tajemnica. Tajemnica prawdziwie niezgłębiona » powtarzał
często Abp Lefebvre w swoich
konferencjach . Nasz czcigodny Założyciel napisał do czterech biskupów:
"Świadkowie wiary, męczęnnicy, zawsze wybierali między wiarą a autorytetem.
» Ale dla Menzingen : " ta dialektyka między prawdą-wiarą i władzą jest
sprzeczna z duchem kapłańskim. "Jeśli
Menzingen przeczy arcybiskupowi Lefebvre'owi, kto może winić bp Williamson4a za jego wierność biskupiej dewizie: " ut
fidelis inveniatur» ?
Święci biskupi zawsze byli bojownikami o wiare, a nie
pokrętnymi politykami. Przed oskarżaniem bp Williamsona o brak dyscypliny, niech nam
pokażą gdzie i kiedy jego Kyrie Eleison były skandaliczne, obraźliwe,
lub falszywe ?
Tak naprawde, to nie robił nic innego poza pełnieniem swojego
biskupiego urzędu, wiernie, z szacunkiem, lecz zdecydowanie : « Nieprzyjacielem
więc wam się stałem, prawdę wam mówiąc? » (Gal 4, 16)
Zamiast prześladować
bp Williamson’a , bp Fellay zrobiłby lepiej gdyby pozwolił Kościołowi cieszyć się jego kaznodziejstwem.
Nie ma sensu zazdrościć daru drugiemu, lecz trzebaby się nim cieszyć i dzielić
się nim.
« [Tłum] mówił : « Poraził Saul tysiąc, a Dawid
dziesięć». Saul zirytował się i te słowa nie spodobały sie mu : "dali Dawidowi dziesięć tysięcy, a mnie
dali tysiąc ; czegoż mu nie dostaje, jeno tylko królestwa." Krzywymi
tedy oczyma patrzył Saul na Dawida owego dnia i potem. A po drugim dniu napadł Duch
Boży zły na Saula…Pan był z nim [Dawidem], a od niego [Saula] odstąpił … » (I Sam 18, 8-13). [tl. Pl. - 1ks.Samuela
18, 8-13, Wulgata ]
Prawda jest z Kyrie eleison bp Williamson’a, jest też z « refleksje na temat rzymskiej propozycji » bp
A. de Galarreta, jest też z « dziwną
teologią Benedykta XVI » bp B. Tissier de Mallerais, lecz nie ma jej w
sofizmach i sentymentalnych wypocinach Menzingen.
« Działania jakie Przełożony generalny » musi «powziąść, aby położyć kres tej kryzysowej sytuacji
» są proste. Tego samego « dnia, w którym Tradycja odzyska
wszystkie swoje prawa, problem pojednania przestanie mieć rację bytu» , także
dnia, w którym bp Fellay odzyska wszystkie swoje zmysły , problem kaznodziejstwa
bp Williamson przestanie być istotny.
Bp Fellay w 2002 zgłaszał
własciwe uwagi na temat upadku Campos : « [Campos sądzi] jeszcze, że ze strony Rzymu
to jest uznanie Tradycji. Kiedy właśnie stało się coś odwrotnego. Część Tradycji,
jeden z tradycyjnych ruchów zaakceptował - prawda, że z pewna rezerwą - posoborową rzeczywistość...należy
odróżnić brak cnoty samej wiary od wady w publicznym wyznaniu wiary koniecznym
w pewnych okolicznosciach...Ale
krętactwo jak to w Asyżu, wymaga wyznania publicznego ...którego od
Campos nie usłyszeliśmy.»
Czy słyszeliście naszego Przełożonego występującego
osobiście i publicznie w imieniu Bractwa przeciw Asyżowi III ? Nie ! Bp Fellay
oświadczył przez swojego sekretarza, że pozostawia superiorom dystryktów prawo
reakcji i nie cofnął się przed blamowaniem tych, którzy wypowiedzieli się jasno
! Ksiądz Chazal przytacza tę anegdotkę: «
Przypominam sobie jak pytałem w Cebu, jeszcze przed Asyżem III bp Felley’a ,
czy nie mógłby głośno zadeklarować, lub
wykonać jakiegokolwiek innego ważnego gestu, jak Abp Lefebvre uczynił to a
propos Asyzu I. Wszystko co otrzymałem jako odpowiedz, to było gniewne NIE, zpowodowane naszymi aktualnymi rozmowami z Rzymem. »
Kardynał, świety Robert Bellarmin
pisał : « Tak jak wolno oprzec się papieżowi , który dokonuje agresji fizycznej,
tak samo wolno opierać się mu kiedy czyni zło duszom, lub powoduje zakłócenia w
społeczności , a jeszcze bardziej gdy próbuje niszczyć Kościół. Dozwolone jest,
mówię, oprzeć mu się nie wykonując jego rozkazów i przeszkadzając by wola jego była
realizowana. » (Z Romano Pontefice, l.
II, c. 29)
Dopóki bp Fellay będzie chciał wciągnąć « część
Tradycji » w « posoborową rzeczywistość », dopóty musi oczekiwać tego, co nieprawidłowo nazywa brakiem dyscypliny.
Przeor, Francja.
[dystrykt francuski]