Dlaczego katolik nie może być „przyłączony”
przez Michael’a
Rodzina summorum pontificum (to
znaczy « indultowcy », albo inaczej
mówiąc « tradycyjni » przyłączeni do modernistycznego Rzymu mający
zgodę na odprawianie mszy Piusa V) zbierze
się 3go listopada w Rzymie wokół tradycyjnej mszy.
Jak mówi ksiądz Chazal, cieszymy się kiedy zatwardziały ateista, lub
modernista dołącza do Instytutu celebrującego mszę Piusa V. Smuci nas jednak
kiedy wierni FSSPX dołączają do takiego
indultowego instytutu. Rzecz polega na
ukierunkowaniu.
Co mamy przeciw przyłączonym ? Krótki komentarz ważnego tekstu pozwoli
nam to zrozumieć.
Wyjątek z homilii kardynała
Castrillón Hoyos z 24go maja 2003
w Sainte-Marie-Majeure, wygłoszonej przed tłumem przyłączonych :
« Wy sami, drodzy wierni, szczególnie
wrażliwi na ten obrzęd będący przez wieki oficjalną formą liturgii rzymskiej, podjęliście
inicjatywę tej dzisiejszej celebracji.»
Komentarz :
Dla przyłączonych (a w kaądym razie dla kardynała) msza, to kwestia
wrażliwości. Lecz, chociaż wrażliwość w sprawie liturgii jest istotna (śpiew,
kwiaty, odzienie, …), liturgia jest przede wszystkim wyrazem wiary (lex
orandi/lex credendi). Tak wiec jeżeli walkę o mszę Piusa V prowadzi się w imię
wrażliwości, gubi ona całą swoją istotę i staje się śmieszna. Po co nagabywać
biskupów jeżeli chodzi jedynie o wrażliwość ?
« Nie można uważać, że tak zwany ryt sw Piusa V zaniknął, gdy Ojciec Święt okazał łaskawe przyjęcie wiernym, którzy całkowicie uznając właściwość
rzymskiego, wg. wskazań Soboru Watykańskiego II, odnowionego rytu, pozostają
przywiazani do poprzedniego rytu i znajdują w nim duchowy pokarm na swojej drodze do uświęcenia. »
Komentarz :
Aby korzystać z mszy św Piusa V, trzeba zaakceptować właściwość nowej mszy,
czyli coś, za coś. Tę samą myśl,
zapowiedzianą już w tym kazaniu, wyraziło Motu Proprio Benedykta XVI. Sławne
uwolnienie mszy, jakie udało się uzyskać bp Fellayowi, jest więc względne.
« Zreszt sam Sobór Watykański II stwierdził, że « … święta Matka Kościół
uważa za godne i równe w prawie wszystkie
legalnie uznane obrządki i chce, aby w przyszłości były one zachowane i
popierane ; » (Sobór Watykański II, Konst. Sacrosanctum Concilium, n. 4). Stary
rzymski obrządek zachowuje więc w Kościele swoje prawo obywatelskie pośród
wielopostaciowości katolickich obrządkow, tak łacińskich jak i wschodnich . Różnorodność
rytów łączy ta sama wiara w eucharystyczna
tajemnice, której głoszenie zawsze zapewniało jedność Kościoła - świętego,
katolickiego i apostolskiego . »
Komentarz :
Bi-rytualizm akceptowany z faktu i prawa przez przyłączonych, jest niczym
innym jak nowym, liturgicznym Asyżem. Stwarza się w ekumeniczny sposób, wspólistnienie dwóch
rytów, które są sobie przeciwne - obrządek
Pawła VI to wymysł lat 60tych mający na celu wprowadzenia do mszy modernizmu. Jak w Asyżu, gdzie wprowadza się wspólistnienie
przeciwnych sobie religii. W celu « pokoju ». W celu « liturgicznego pokoju ». O jaki pokój chodzi?
O pokój męczenników odmawiających składania ofiary bożkom, czy o pokój Poncjusza
Pilata umywającego ręce ?
« JanPawel II celebrując dziesiątą rocznicę
Motu proprio Ecclesia Dei, wzywał « wszystkich katolików do uczynienia gestu
jedności i odnowienia ich łączności z Kosciołem, aby właściwa różnorodność i różne, godne
szacunku wrażliwości nie oddzielały
jednych od drugich, lecz powoływały ich do wspólnego głoszenia ewangelii ; tak
kontynuował Ojciec Święty - stymulowany
przez Ducha Świętego łączącego wszystkie charyzmy w jedność, wszyscy będą
chwalić Pana i zbawienie będzie głoszone we wszystkich narodach » (OR, 26-27 październik
1998, str. 8). Wszyscy jesteśmy zwołani do jedności w Prawdzie, we wzajemnym
szacunku dla różnych opinii w oparciu o tę samą wiarę »
Komentarz :
Przywiazanie do mszy św Piusa V, nie jest więc niczym więcej, w opinii
kardynała, jak wrażliwością. Ponieważ wiara
tego ostatniego ulokowana jest w modernizmie Watykanu II, przyłączeni też mają
ją mieć w tym samym modernizmie, modernizmie który się wprowadzi i może być
dobrze znoszony jeśli będzie umiał być dyskretny, przyjazny i ugodowy...
Wniosek :
Nie można więc być przyłączonym, bo wymaga to uznania, że walka o mszę jest
tylko sprawą wrażliwości i należałoby też uznać wiarę Watykanu II.
NB : Dla tych, którzy nie znają różnic między rytem sw Piusa V, a rytem
Pawla VI dotyczących wiary : zachęcamy do przeczytania książkę kardynałów
Ottaviani i Bacci - Krótka krytyka Novus Ordo.