Wyjątki z biuletynu przeoratu Św. Jana,
wrzesień-październik 2012r.
Przeglądając biuletyny przeoratów znaleźliśmy dwa
artykuły, które mogą być pomocne w
naszej walce. Ksiądz Vincent Callier (Mantes-la-Jolie, departament 78), mimo szacunku, jaki ma dla wszelkich czynów i słów
bp Fellaya i dla ostatniej Deklaracji Kapituły Generalnej, którą niestety uważa
za dobrą, opublikował w swoim biuletynie dwie interesujące nas rzeczy : cytat z herezją papieża i
doskonały artykuł podający wypowiedzi Dom Guérangera i Leona XIII na temat roli osób świeckich. Biąrąc pod uwagę, że od pewnego czasu
mówi się lub sugeruje, że ta walka nie leży w naszej gestii i należy pozostawić
ją kompetentnym władzom, odpowiemy słowami Dom Guérangera.
I – cytat z herezją papieża :
Wstęp
do książki « Jezus z Nazaretu »
autorstwa Benedykta XVI
"(...) Kolejnym powodem do
radości było dla mnie stwierdzenie, że ta książka, w pewnym sensie, pozyskała ekumenicznego brata,
protestanckiego teologa Joachima Ringlebena, którego obszerne dzieło Jezus (2008) opublikowano w międzyczasie.
Kto czytał obie książki, zauważy z
jednej strony wielką różnicę w sposobie myślenia i w roztrzygających sformułowaniach teologicznych, które jasno wskazują na różne pochodzenie wyznaniowe obu autorów. Z
drugiej zaś strony, uwidacznia się równocześnie głęboka
jedność na planie zasadniczego rozumienia osoby Jezusa i Jego przekazu.
Jest to działanie tej samej wiary, chociaż wychodzi z różnych podejść teologicznych; nastąpiło spotkanie z tym samym Panem Jezusem. Mam nadzieję, że
obie książki, wraz z ich odmiennością i głównymi punktami wspólnymi, mogą być ekumenicznym świadectwem, które w obecnym
czasie i na swój sposób, będzie przydatne wspólnej, fundamentalnej misji chrześcijan (...). "
Rzym, 25 kwietnia 2010, w dniu świeta św. Marka.
Józef Ratzinger - Benedykt XVI
Mały komentarz Avec l'Immaculée :
Przypomnijmy sobie co powiedział bp Fellay w wywiadzie dla CNS dnia 11 maja 2012 r. : "Lecz nie tylko my działamy w
obronie wiary. Sam papież to czyni; to
jest jego zadanie; i jeśli wezwą nas do
pomocy papieżowi, niech tak będzie. "
Abp Lefebvre oskarżał kardynała Ratzingera o działanie na rzecz dechrystianizacji
społeczeństwa ... Jak myślicie, który z
nich ma rację ? Taki cytat, jak ten powyżej, ułatwia wyciąganie właściwych
wniosków.
II – Czy osoby świeckie nie mają odpowiednich
kompetencji do oceniania pewnych spraw
dotyczących religii ? : NIE
Dom Guéranger pisał z pełną stanowczością, że w pewnych sytuacjach świeccy
mogą i muszą osądzać i wybierać, a nie brać swoje tam gdzie się da.
« Boże Narodzenie [roku] 428, arcybiskup Konstantynopola, Nestoriusz
korzystając z ogromnego tłumu wiernych zebranych z okazji porodzenia przez
Matkę Dziewicę, wygłosił ze szczytu biskupiej ambony te bluźniercze słowa :
"Maryja wcale nie porodziła Boga, jej Syn był tylko człowiekiem,
instrumentem boskości." Po tych
słowach przez tłum przebiegł dreszcz grozy;
rzecznik ogólnego oburzenia,
scholastyk Euzebiusz, zwykły świecki, wyłonił się z tłumu i zaprotestował
przeciwko bezbożności. Wkrótce został zredagowany wyraźniejszy protest w imieniu członków tego strapionego
Kościoła i rozpowszechniony w wielu egzemplarzach, deklarując wyklętym każdego,
kto odważy się powiedzieć: ". Innym jest jedyny Syn Ojca, a innym ten z
Maryji Panny". Ta ofiarna postawa pozwoliła ochronić
Bizancjum oraz przyniosła mu pochwały soborów i papieży!
Kiedy pasterz zamienia się w wilka, pierwszym obowiązkiem owczarni jest
obrona. Regularnie bez wątpienia nauka wychodzi od biskupów do wiernych, a
poddani, wg. porządku wiary, nie powinni
oceniać swoich przywódców. Ale w bogactwie Objawienia są istotne punkty, których niezbędną
znajomość posiada każdy chrześcijanin na mocy samego tytułu chrześcijanina i ma
obowiązek ich strzec. Zasada się nie
zmienia, bez względu na to czy dotyczy
przekonania lub zachowania, moralności lub dogmatów. Takie zdrady jak ta
Nestoriusza są rzadkie w Kościele, ale może się zdarzyć, że w pewnych
okolicznościach, które dotyczą samej
religii, pasterze milczą. Prawdziwi wierni są ludźmi, którzy w takich
okolicznościach czerpią inspirację postępowania z samego ich chrztu; nie są małoduszni i nie zwlekają z
pogonieniem wroga pod zwodniczym pretekstem posłuszeństwa wobec ustalonej
władzy, nie zwlekają z przeciwstawianiem się jej działalności oczekując wcale niekoniecznego
planu, którego nie musi się im podawać. »
(Rok liturgiczny, Dom Guéranger, święto św. Cyryla Aleksandryjskiego, 9 luty)
Można również przytoczyć słowa papieża
Leona XIII:
«Ale kiedy okoliczności stwarzają
konieczność, nie tylko przywódcy muszą bronić integralności wiary, ale każdy ma
obowiązek wskazywać swoją wiarę innym, albo dla pouczania i zachęcania innych wiernych, albo w celu odparcia
ataków niewierzących.» (Leon XIII, Sapientiae
christianae, PIN n°262-268)
Mały komentarz Avec l'Immaculée :
Oczywiście, niektórzy stwierdzą, że z bp Fellayem wiara nie jest w
niebezpieczeństwie, i że wiedza o tym
czy dążyć, czy nie, do praktycznego porozumienia z Rzymem, to tylko
kwestia roztropności, a nie dziedzina
wiar... Odpowiadamy, że biskup Fellay planuje oddać Bractwo w
posłuszeństwo heretykowi, który mówi, że
mamy taką samą wiarę jak protestanci (patrz cytat powyżej), który negujedogmat Wniebowstąpienia i dogmat zstąpienia Jezusa do piekieł,itd.. Chcieć poddać się takiemu człowiekowi jest równe z narażaniem
swojej wiary na niebezpieczeństwo. Mamy więc prawo w tej dziedzinie reagować i oceniać.