Obłudne zdziwienie
Michael
Wracamy do wydarzeń ostatniego lata i jesieni, ponieważ chcemy podkreślić
oszałamiające deklaracje nr 2 Bractwa, księdza Pflügera. Ksiądz Niklaus Pfluger w wywiadzie dla Kirchliche Umschau dnia 16 października
2012 odnosi się do czasowego niepowodzenia pojednania
Bractwa z Rzymem:
"Kirchliche Umschau: Oto jeszcze kilka miesięcy temu, kanoniczne
uznanie Bractwa przez Watykan wydawało się być bliskie. Tymczasem, teraz wydaje
się raczej, że wysiłki spełzły na niczym.
Ksiądz Niklaus Pfluger : Te
wysiłki wcale nie poszły na marne, ale zawarcie porozumienia w najbliższej
przyszłości jest mało prawdopodobne. Zarówno w naszej ocenie, jak i Kurii
[rzymskiej], jakiekolwiek porozumienie będzie bezprzedmiotowe, o ile nie zgodzimy się co do tego, czym
rzeczywiście jest Wiara. A to
[wspólne rozumienie wiary] powinno zostać wyrażone w „deklaracji doktrynalnej”,
której przygotowaniu poświęciliśmy wiele czasu, i w w kwietniu 2012
r. bp Fellay, nasz Przełożony generalny,
przedstawił wstępnie jej nieformalny
projekt. Lecz ku naszemu
wielkiemu zdziwieniu ten tekst nie został jednak zaakceptowany przez
Kongregację Nauki Wiary. "
Zatem Menzingen uważa, że możliwe
jest "wspólne rozumienie Wiary" do przyjęcia dla wszystkich i nawet Przełożeni Bractwa zredagowali "nieformalny
tekst". Oznacza to, że według Menzingen, możliwa jest jedność celów z modernistycznym Rzymem oraz papieżem Asyżu III. To jest rzeczywiście Vaticanum II w
FSSPX. Ksiądz Pfluger powiedział obłudnie
w tym wywiadzie, że proponowana umowa z
Rzymem jest nie tylko praktyczna, ale przede wszystkim doktrynalna!
Ale, powiedzą niektórzy, nic właściwie nie zostało podpisane. To jest dowód
na bezwzględną uczciwość FSSPX !
Ale najmocniejsze jest to, że ks Pfluger kontynuuje, "ku naszemu zdziwieniu,
ten tekst nie został przyjęty przez Kongregację Nauki Wiary." Księdza to
zaskoczyło. Co powiedzieć? Tym samym potwierdza on, że dokonane ustępstwa i
zawiłe sformułowania tego ciągle tajnego protokołu (doktrynalnego!), powinny
były zapewnić przyłączenie do
modernistycznego Rzymu! To jest ten sam protokół, o którym biskup Fellaya
powiedział 4 maja 2012 w Brignoles : "U
nas, myślę, że należy wyjaśnić to dokładnie, bo
(w tym dokumencie) znajdują się wyrażenia lub oświadczenia, które są tak
bardzo na krawędzi, że zależnie od punktu siedzenia lub tego czy założycie
ciemne lub różowe okulary, odbieracie je
tak, lub inaczej. A więc należy wam wyraźnie wyjaśnić, że list ten nie
zmienia niczego w naszym stanowisku. Ale jeśli chcecie źle go odczytać, źle go zrozumiecie. "(
Wiadomości Chrześcijańskie, Nr 135
maj-czerwiec 2012)
Jeśli ksiądz Pfluger był zaskoczony, że nie doszło do porozumienia, to
znaczy, że ta umowa była możliwa. Co należałoby udowodnić. FSSPX
nie jest już bezwzględnie uczciwe, ponieważ
przewiduje możliwość doktrynalnej umowy z soborowcami. I jak to podkreśla
bp Williamson, to jest rzeczywiście Vaticanum II w FSSPX.
Widać wyraźną różnicę z abp Lefebvre'em, który powiedział: "Nie
należy się dziwić, że nie jestśmy w stanie zgodzić się z Rzymem. To nie
będzie możliwe, dopóki Rzym nie powróci do wiary w królestwo Naszego Pana Jezusa Chrystusa, dopóki daje wrażenie, że
wszystkie religie są dobre. Zderzamy się na płaszczyźnie wiary katolickiej, jak
zderzyli się kardynał Bea i kardynał Ottaviani, i jak starli się wszyscy
papieże z liberalizmem." Konferencja
w Sierre (Szwajcaria) w dniu 27 XI 1988, wyjątek z Fideliter nr 89 (wrzesień
1992)