czwartek, 11 kwietnia 2013

II - Co abp Lefebvre myślał o indultowej Mszy



II - Co abp Lefebvre myślał o indultowej Mszy



« Communicantes » biuletyn FSSPX, Kanada,  sierpień 1985, nr 19 (fragment).

Ksiądz J. E : Czy Eminencja mógłby powiedzieć nam coś na temat ostatnio, 3 października 1984 roku, wydanego przez Rzym zezwolenia  na odprawianie  „indultowej’’ tradycyjnej Mszy  pod pewnymi warunkami; o warunkach oraz,  co Ekscelencja o tym myśli?

Abp Lefebvre : Tak się składa, że właśnie było  to przedmiotem mojego kazania podczas Mszy w Quebeku. Widzę, że bardzo ważne jest właściwe usytuowanie tego Indultu, bo  wywołał on już spore zamieszanie i skutki wśród tradycjonalistów  nie tylko tu, w Kanadzie, ale po trochu wszędzie w  Europie. (...)
Innym niefortunnym i niemiłym skutkiem  jest fakt, że pewna liczba księży uznała, że aby odprawiać tę Mszę regularnie i za zgodą swojego biskupa  konieczne  jest przyjęcie warunków [dodanych do zezwolenia]. Spowodowało  to pewne dość poważne problemy, ponieważ są oni zmuszeni do zaakceptowania nowej mszy jako równie ważnej, jak stara Msza : czegośmy  zawsze odmawiali i w stosunku do czego zawsze wyrażamy swoją opozycję, gdyż jesteśmy przekonani, że nowa msza jest niebezpieczna, a więc   zła, bo została wykreowana  w duchu ekumenicznym. Umniejsza ona wiarę wiernych i ostatecznie daje im  protestanckiego ducha.

Jest nam więc  bardzo przykro, że niektórzy kapłani uznali za swój obowiązek zgodzić się i mówić, że nowa msza jest tak samo dobra, jak stara msza  aby, powiedzmy, móc odprawiać   starą Mszę bezpiecznie i zgodnie z przepisami biskupów. (...)  ogólnie rzecz biorąc zniechęcamy  wiernych  do udziału we mszach tych księży, którzy porzucili walkę przeciw nowej maszy. (...)

Ksiądz J.E. : W Kanadzie znamy głównie  dwóch biskupów, którzy udzielili kapłanom zgody na odprawianie Mszy Piusa V w ramach warunków indultu. Biskup Grégoire z Montrealu i biskup Plourde dla grupy "Una Voce" w Ottawie. Czy Ekscelencja może  dać naszym wiernym  swoje instrukcje dotyczące odniesienia się do tych Mszy odprawianych  pod warunkami  indultu.

Abp Lefebvre : Tak, byłem zaskoczony, czytąc w broszurze "Una Voce" danej mi w Ottawie, przyjętych przez nich stanowiskiem. To jest stanowisko bardzo niejasne i niezgodne z tym, czego bronimy i czego  tradycjonaliści zawsze bronili. Akceptują oni również ważność i prawowierność nowej mszy, czego potwierdzenia my odmawiamy. Nie twierdzimy, że nowa msza jest heretyckia, ani że  jest nieważna [od tł.: org. invalide], ale nie chcemy powiedzieć, że jest zgodna z prawem [org. légitime] i  doskonale  prawowierna [w polskich tekstach mówi się często „jest ważna, ale niegodna”]. Do tego stopnia, że  wierni zastanawiają się, czy powinni uczestniczyć w tych mszach   obecnie dopuszczonych przez biskupów. My dajemy zawsze tę samą instrukcję: uważamy, że nie powinno się uczestniczyć w nich, ponieważ  niebezpieczne jest mówienie, że nowa msza jest tak dobra, jak stara.
Kapłani, którzy akceptują te warunki będą mieli stopniowo takie same tendencje, jakie mają  odprawiający  nową mszę, a pewnego dnia, być może, oni sami będą ją odprawiać  i przyciągną do niej  naszych tradycjonalistów. (...)