piątek, 19 kwietnia 2013

Rewelacje Wielkiego Wschodu Włoch



Rewelacje Wielkiego Wschodu Włoch




Ciekawy artykuł napisany przez włoski Wielki Wschód ujawnia, że w sprawie  woboru papieża Franciszka  wielu masonów miało determinujący wpływ na konklawe. Artykuł ujawnia również, że niedawno zmarły kardynał Martini był członkiem Wielkiego Wschodu Włoch i wspierał kardynała Bergoglio  podczas konklawe 2005 roku. Ten artykuł jeszcze raz świadczy o tym, że trzeba unikać  Franciszka jak zarazy. Pragnąc  zawarcia układu praktycznego z tymi właśnie ludźmi, bp Fellay prowadzi Bractwo ku zgubie. Mocniej niż zawsze wymagajmy pełnego nawrócenia Rzymu w takim sensie, w jakim rozumiał to abp Lefebvre i strzeżmy się przełożonych, którzy chcą nas oddać w ręce wrogów Kościoła...Nie jesteśmy im winni żadnego posłuszeństwa.

Oto  aproksymatywne tłumaczenie włoskiego tekstu (użyjcie tłumacza google’a)
"Kilku Braci bliskich GOD  wspiera tezę, według której  twierdzą, że tak czy inaczej przyczynili się pośrednio, a także od wewnątrz konklawe dzięki  bratnim przyjaciołom,  do wyboru człowieka, który będzie w stanie zregenerować Kościół Katolicki oraz będzie   korzystną osobą dla   globalnego społeczeństwa ludzkiego jako całości.
Podkreślają oni, że kardynał Bergoglio był  popierany na  konklawe roku 2005 roku nie przez kogo innego, jak kardynała Carlo Maria Martini (obecnie, gdy uroczystości i   brzmienia retorycznych kondolencji  ustąpiły miejsca  ciszy i żałobie, Wielki Wschód  Demokratyczny pozdrawia serdecznie brata Carlo Maria Martini, który udał się do Wiecznego  Wschodu ")

A oto oryginalny tekst po włosku:

"A sostenere tale tesi sono alcuni Fratelli vicini a GOD che assicurano di aver contribuito in qualche modo, indirettamente, anche dall’interno del conclave tramite amici fraterni, a far eleggere un uomo che sarà in grado di rigenerare la Chiesa Cattolica e di giovare alla società umana planetaria nel suo complesso.
 Costoro sottolineano che il Cardinale Bergoglio era stato sponsorizzato, nel conclave del 2005, nientedimeno che dal Cardinale Carlo Maria Martini (sul quale, vedi Adessoche le celebrazioni retoriche e le condoglianze altisonanti hanno lasciatospazio al silenzio e alla metabolizzazione del lutto, Grande OrienteDemocratico saluta con affetto il Fratello Carlo Maria Martini, passatoall’Oriente Eterno, clicca per leggere)."