wtorek, 23 kwietnia 2013

Notka o Kanadzie i nowy benedyktyński klasztor w Meksyku. Ruch Oporu w Ameryce Północnej rośnie



Notka o Kanadzie i nowy benedyktyński klasztor w Meksyku. Ruch Oporu w Ameryce Północnej rośnie


Najpierw zaznaczymy, że w Kanadzie kilka już miejsc zostało wykupionych w celu założenia nowych kaplic, gdzie kapłani będą mogli swobodnie głosić w porę i nie w porę, przestrzegać przed niebezpieczeństwami nowoczesnego świata i Neokościoła. X. Partyk Girouard, wspierany przez wiernych pozostawił już struktury FSSPX, które zakazały mu krytykować nową linię bp Fellaya, a zwłaszcza jego Deklarację doktrynalną (o x. Girouardzie trzy teksty, w tym jego deklaracja). X. Fox, z kolei, jest pod ścisłym nadzorem w siedzibie dystryktu kanadyjskiego w Saint-Césaire za jego krytyczne podejście do nowej linii. Inni księża też są tam jednoznacznie przeciwko porozumieniu między Rzymem a FSSPX i widzą liberalizm w FSSPX. W przynajmniej jednym przeoracie i szkole Bractwa dostęp do wszystkich stron przeciwnych przyłączeniu FSSPX z Rzymem (a jest ich sporo, oto moja lista) został zablokowany na komputerach, dlatego wierni przysyłają swoim kapłanom informacje niezależne.
O. Rafał Arizaga także padł ofiarą nowych metod Menzingen w celu wprowadzania siłą swej nowej polityki pojednawczej. Kilka tygodni temu z benedyktyńskiego mnicha stał się bezdomnym żebrakiem, gdy usunięto go z klasztoru w Silver City (stan Nowy Meksyk), USA za jedno z największych przestępstw nowego FSSPX: wspieranie bp Williamsona (my też wspieramy Ekscelencję, nie tylko tłumacząc jego cotygodniowe Komentarze Eleison, ale raz ogłoszeni ekskomunikowanymi przez Neokościół, nie zamierzamy się lękać kolejnych „sankcji”). Na szczęście Opatrzność jest większa, niż kary Menzingen i o. Rafał właśnie zakłada nowy klasztor. Jego deklarację można przeczytać w artykule: „O. Rafał, wyrzucony benedyktyn i jego deklaracja”.

O. Rafał Arizaga i nowy klasztor w San José w Meksyku

Drodzy Czytelnicy,
Ojciec Rafał Arizaga założył nowy benedyktyński klasztor w San José w Meksyku.
Żyje obecnie w małym domu naprzeciwko miejsca budowy klasztoru, który czule nazywa „mini-monasterio”.
Wkrótce przyjdą nowe powołania i kilku młodych mężczyzn w Meksyku oświadczyło, że są zainteresowani wstąpieniem do seminarium w nadchodzących tygodniach.
Prosimy was i waszą finansową współpracę, aby ukończyć budowę, najpilniejsze są drzwi, okna i podłoga, aby Ojciec mógł zacząć mieszkać w klasztorze. Jest to ważne dzieło dla Meksyku, Ameryki Łacińskiej i Oporu [wobec nowej linii Menzingen].
Duchowe owocę będą ogromne. Dla dobroczynności (ang. „charity” – przyp. tłum.), w imieniu świętego patrona klasztoru, świętego Józefa, prosimy was o pilną pomoc finansową, aby skończyć to wielkie dzieło. Bądźcie pewni, że święty Józef z pewnością wynagrodzi stokrotnie jego jałmużnę.
Aby pomóc klasztorowi:

Są tam dostępne różne możliwości płacenia przez Paypal. 
Prosimy, hojnie dawajcie.


 monasterio san jose flyer
Z języka angielskiego, za Our Lady of Mount Carmel, tłumaczył Pelagius Asturiensis.